Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Wegetacja

Końcowy etap każdej sytuacji zmusza do przemyśleń. Zastanawiamy się wtedy, ile dobrego a ile złego zrobiliśmy. Ile strat, a ile korzyści do Nas przyszło. Myślimy też ile razy coś poszło nie po naszej myśli, ile zrobiliśmy z siebie pośmiewisko ale też ile razy cofnęliśmy się przed podjęciem pewnego kroku. Wydawać by się mogło, że prawie zawsze wszystko jest nie po naszej myśli i jeśli stanę, zaryzykuję to nie przyniesie to nic korzystnego, same straty... Nie możemy jednak całe życie uciekać przed podejmowaniem decyzji, tylko dlatego że boimy się sparzyć. Świat jest brutalny, bieg zdarzeń często nieprzewidywalny. Mocnym defektem losu jest fakt, że zawsze mamy więcej niż jedno wyjście, zaś z kolei naszym to, że zawsze wybieramy to mniej korzystne- wycofujemy się. Oczywiście nie ma ogólnej zasady, nie może wrzucić wszystkich sytuacji do worka z napisem " NIE ZAWRACAJ", ale nie możemy też z każdej sytuacji uciekać bo... nie mamy wtedy nic. Przykładem może być kobieta, która o