T a karta ma też drugą stronę, Ty też ją masz. Właściwie każda osoba, którą mijasz beznamiętnie ma swoje drugie ja. Nie jest to samodzielny byt, nijak nie związany z rzeczywistością. Zazwyczaj jest to wytwór przeszłości - lepszej lub gorszej. K ażdy z Nas coś przeżył. Nosimy swoje bagaże doświadczeń zazwyczaj nie dzieląc się ich treścią z innymi. Jesteśmy na wygranej pozycji, kiedy w bagażu znajduje się większość kolorowych wspomnień i radosnych chwil.Nierzadko jednak w tym plecaku, znajdują się wspomnienia, których nie chcemy pamiętać.Traumy przeszłości, dzieciństwa, złe decyzje, ludzie którzy wyrządzili Nam krzywdę, wypadki i zrządzenia losu. T raumy to blizny. Blizny duszy. Chowamy je przed światem, ukrywamy się za zasłoną wstydu zbudowaną z własnych zależnych lub mniej zależnych porażek. B lizn na ciele też często się wstydzimy, choć nierzadko są niejako skutkiem blizn duszy. Robimy wszystko, żeby zbudować osobowość złożoną z jak najlepszych cech, taką którą zaakceptuje otoczen
Świat widziany oczyma prostego człowieka. ` przemyślenia własne