Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

SELEKCJA

Od bardzo dawna przyjęło się już to, że potrzebujemy drugiego człowieka do prawidłowego rozwoju, poczucia szczęścia, bezpieczeństwa czy zrozumienia. Od bardzo dawna też łączymy się w pary, zawieramy przyjaźnie i poznajemy ludzi. Tak bardzo dawno jak zaczęliśmy to robić, tak bardzo dawno temu powstało tez uczucia odrzucenia i konsekwencje tych złych wyborów. Poznajemy drugiego człowieka. W pierwszej chwili wydawać by się mogło, że to idealny osobnik, przy którym możemy trwać czy to w przyjaźni, czy w związku. Chwila idealnego zrozumienia, kilka dobrze rozwiązanych problemów i zażegnanych kryzysowych sytuacji i...? Przywiązujemy się. Tak bardzo mocno jakbyśmy tego nie chcieli, tak samo szybko to się stanie. Przychodzi jednak moment, w którym dochodzi do nas, że to wszystko jednak nie wygląda tak jak to sobie wyobrażamy. Istotnie według Nas relacja wygląda całkiem poważnie, jednakże nigdy nie może przewidzieć na pewno jak to wygląda z drugiej strony.  Ostrożność ostrożnośc

Ile warta jest " miłość" ?

Miłość , tak wiem. Pojęcie względne ,dla jednych najwspanialsze uczucie na świecie dla innych przykrywka dla pobudek bardziej egoistycznych. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że cofamy się rozwojowo. Na początku początków , gdzie pierwotne plemienia egzystowały na terenie naszych miejsc zamieszkania , nie było pojęcia głębszego w znaczeniu dla słowa " miłość ". Właśnie w tamtym okresie jednostki dążyły wyłącznie do zaspokojenia potrzeb materialnych. Połączenie się z osobnikiem płci męskiej oznaczało zwiększenie swoich szans na przetrwanie. Podział obowiązków , czy wykonywane funkcje wynikały z podziału obowiązków i niektóre z nich przetrwały do dziś. Tylko że... OD tego czasu trochę już minęło , ewolucja ruszyła a my? Powinniśmy raczej nie wracać do tych wzorców. Minęło parę set lat , wtedy to miłość stała się siłą napędową . Przeciwstawiając się ogólnie przyjętym zasadom łączyła ludzi bez względu na stan majątkowy, czy pozycje - po prostu trwała. Dziś mamy dużo więc

Tak pięknie jest

Człowiek to taka dość często niepocieszona istota. Raz mamy za mało szczęścia , raz cierpimy na jego przesyt bo nudzi nam się idealne życie , choć ta druga sytuacja ma miejsce bardzo rzadko. Nie dostajemy twardych faktów jak wygrana w totka , małżeństwo czy spełnienie swoich najskrytszych marzeń więc uważamy , ze dla Nas szczęścia nie ma. Otóż mylimy się. Wokół Nam jest ogromnie wiele powodów do szczęścia... Może nie do końca da nam to pełne spełnienie , ale całkiem subtelne powody do radości a to już coś. Gdzie tego należy szukać ? A otóż moi kochani w najprostszych sprawach codziennych. Zacznijmy od wprowadzenia , może takie proste ale nie dla każdego miłe uczucie. Wyobraźmy sobie , że jest siarczysta zima. Na dworze panuje straszny mróz , a my właśnie wróciliśmy z długiej podróży. Mamy przemarznięte palce , usta zamarzł nam na kość i ciężko jest nam się ruszyć. W końcu dochodzimy do cieplutkiego łóżka , chowamy się pod kołdrę a do ręki bierzemy kubek gorącej he