Przejdź do głównej zawartości

Ile warta jest " miłość" ?



Miłość , tak wiem. Pojęcie względne ,dla jednych najwspanialsze uczucie na świecie dla innych przykrywka dla pobudek bardziej egoistycznych.
Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że cofamy się rozwojowo.
Na początku początków , gdzie pierwotne plemienia egzystowały na terenie naszych miejsc zamieszkania , nie było pojęcia głębszego w znaczeniu dla słowa " miłość ".
Właśnie w tamtym okresie jednostki dążyły wyłącznie do zaspokojenia potrzeb materialnych. Połączenie się z osobnikiem płci męskiej oznaczało zwiększenie swoich szans na przetrwanie.
Podział obowiązków , czy wykonywane funkcje wynikały z podziału obowiązków i niektóre z nich przetrwały do dziś. Tylko że... OD tego czasu trochę już minęło , ewolucja ruszyła a my? Powinniśmy raczej nie wracać do tych wzorców. Minęło parę set lat , wtedy to miłość stała się siłą napędową . Przeciwstawiając się ogólnie przyjętym zasadom łączyła ludzi bez względu na stan majątkowy, czy pozycje - po prostu trwała.
Dziś mamy dużo więcej możliwości, ale tak na prawdę zaczynamy wracać do pierwotnych wzorców.
Wielu z Was miłośc traktuje jak kartę przetargową . Jedni bo nie potrafią jej zrozumieć , drudzy - bo nie chcą.
Tak czy tak subtelność i trwałość tego uczucia zanika , bo tracimy wiarę we wszystko i zmierzamy tylko do wygód materialnych.
Nie zapominajmy o tym jak ważne jest nie poddanie się tej nieracjonalnej modzie.
Miłośc jest pięknym , nie powtarzalnym uczuciem . nie można go zamieniać na materialne elementy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Stosowność bycia szczęśliwym

                                                    Co tak właściwie dla Ciebie znaczy "być szczęśliwym"? Dla mnie to bezkresne odczuwanie satysfakcji z własnego życia. Na tym też oprę dzisiejsze przemyślenia. Dlaczego tak wielu z Nas żyje w dziwnych relacjach, podejmuje decyzje wbrew sobie, rezygnuje z marzeń? Często wtedy słyszę, że jest tak jak jest i to jest w sumie okej więc po co to zmieniać? Nie dowierzam ilekroć to słyszę... Najważniejszą prawdą w życiu jest to, że musimy je przeżyć i kiedyś dobiegnie końca. Dlaczego pozwalamy na to, aby to nasze życie było przeciętne i nie dawało Nam radości, spełnienia i szczęścia?  Właściwie to rozpatrzymy sobie te zwyczajowe wymówki, które wtedy słyszę.  1. A co niby mam zrobić? Genialne pytanie, tylko w tym wypadku to raczej retoryczne. No bo przyjrzyj się uważnie. Jeżeli Twoje życie nie przynosi satysfakcji np. z powodu Twojej pracy to czy na prawdę nie wiesz, że żeby to się zmieniło należy poszukać nowej? Idźmy dalej... Jeżeli

Do odważnych świat należy

Wyrażenie dość znane " Do odważnych świat należy". Dziś spróbujemy się skupić na głębszym sensie pod względem dokonywania wyborów życiowych. Dzisiejsze refleksje wymagają ogromnej uczciwości, bo nie każdy potrafi przyznać się przed samym sobą co do niektórych faktów. Z racji tego, że świat nie jest idealny każdy ma za sobą jakieś przejścia, w związku z tym ciągnie za sobą pewne sprawy, wspomnienia i ludzi. W tym bagażu trzyma również osoby, które w znaczący sposób budziły w nim lawinę uczuć. Nie wszystko poszło zgodnie z planem i wasze drogi się rozeszły. Opcje są dwie, albo zapominasz o uczuciach i zostaje sama postać albo.. tu zaczynają się schody. Nie zapominasz ani o uczuciach, ani o zdarzeniach ani o tej osobie w ogóle. Tworzysz sobie taki mentalny punkt zawieszenia w przeszłości. Czasami nieświadomie, a czasem na własne życzenie przywołujesz to w pamięci, myślisz o tym. Zastanawiasz się też co by było gdyby... To oczywiście w ramach wdzięczności niszczy twoje obecne

Dlaczego nie jesteśmy adorowane?

Każda z Nas drogie Panie bardzo chciałaby być adorowana. Jedne ukrywają to mniej, inne bardziej, jeszcze inne mówią o tyn wprost, ale łączy Nas jedna nienaganna potrzeba- by to miało miejsce. Artykuł z serii "przyznajmy się do własnych mankamentów" więc jeśli któraś z Was boi się fatalnej prawdy, niech zrezygnuję z dalszej lektury. Tak więc wracając, wszystkie tego pragniemy. Potrzeba ta tkwi w Nas od pokoleń, bo adorowane czujemy się doceniane, ładne, kochane, pożądane i tak dalej w zależności od rodzaju komplementów płynących pod naszym adresem. Istnieje jednakże odsetek kobiet, które zdobywane nie są. Zachodzą w głowę co jest nie tak, czy są aż tak tragicznymi wytworami matki natury, że ich twarz przypomina poligon dla chirurgów? MOJE DROGIE PANIE STOP! Zaczniemy najpierw od tego, że jeśli kiedykolwiek pomyślałyście o sobie w ten czy podobny sposób koniecznie zneutralizujcie teraz te myśli w sobie. Każda z Nas jest piękna, na swój indywidualny, często bardzo pokręcony