Przejdź do głównej zawartości

CO BY BYŁO GDYBY

Co by było gdybym poszła inną drogą ? Gdyby się nie stało to , co się stało?
Ile razy w życiu myśleliśmy w ten sposób i co nam to dało ?
Ostatnio myślę o tym coraz częściej. Rozmyślam nad decyzjami ... Co by było gdybym podjęła inną? Co by się stało ? Ile ludzi przez to zraniłam , ilu dałam szczęście ?
Tak wiele razu stajemy przed wyborem jednej z kilku dróg , zastanawiając się co by było gdyby ?
Czasem wydaje się nam , że gdybyśmy zrobili inaczej było by nam lepiej , bylibyśmy szczęśliwsi.
Tracimy wiarę we własne decyzje . Zaczynamy wątpić w przeczucie , własne przeczucie które przecież kieruje nas w życiu bardzo często
W dalszym etapie nie wiemy już czy potrafimy dobrze osądzić straty i zyski więc wstrzymujemy się z podejmowaniem decyzji dla nas znaczących. Najbardziej w momencie gdy owa podjęta przez nas okazała się być nietrafną i coś nam nie wyszło.
Życie jest jedną wielką sekwencją wydarzeń . Nie możemy przewidzieć czy coś poszło by lepiej gdyby...
Dlatego jeśli masz takie wrażenie wyzbądź się tych myśli bo nigdy nie wiesz co przyniesie Ci jutro.
Żałuje się tylko tych nie podjętych decyzji , więc nie żałuj niczego co w Twoim życiu Cię spotkało.
Sytuacje - nawet te najgorsze lub te najszczęśliwsze zawsze czegoś uczą .
Niech przepełnia Cie duma z tego , że sam sobie w życiu dyktujesz warunki.
I nawet jeśli jest coś co poszło nie do końca dobrze wiedz , że więcej tego błędu nie popełnisz.
Nie zastanawiaj się , czy było by inaczej gdyby wybrać inną drogę.
To jest jak drzewo genealogiczne :
                      SYTUACJA
DECYZJA 1      ------  DECYZJA 2
` konsekwencje ----------  konsekwencje
-                                         -
-                                         -
_                                         -

Załóżmy , że podejmując DECYZJE 1 popełniasz błąd. Jesteś wściekły i rozczarowany - to oczywiste.
Zauważ jednak , że zastanawiając się co by było gdyby zamiast iść do przodu wracasz do punktu wyjścia, a życie przecież polega na tym by iść na przód - nie stać w miejscu.


` co by było gdyby - zostaw filozofom

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Stosowność bycia szczęśliwym

                                                    Co tak właściwie dla Ciebie znaczy "być szczęśliwym"? Dla mnie to bezkresne odczuwanie satysfakcji z własnego życia. Na tym też oprę dzisiejsze przemyślenia. Dlaczego tak wielu z Nas żyje w dziwnych relacjach, podejmuje decyzje wbrew sobie, rezygnuje z marzeń? Często wtedy słyszę, że jest tak jak jest i to jest w sumie okej więc po co to zmieniać? Nie dowierzam ilekroć to słyszę... Najważniejszą prawdą w życiu jest to, że musimy je przeżyć i kiedyś dobiegnie końca. Dlaczego pozwalamy na to, aby to nasze życie było przeciętne i nie dawało Nam radości, spełnienia i szczęścia?  Właściwie to rozpatrzymy sobie te zwyczajowe wymówki, które wtedy słyszę.  1. A co niby mam zrobić? Genialne pytanie, tylko w tym wypadku to raczej retoryczne. No bo przyjrzyj się uważnie. Jeżeli Twoje życie nie przynosi satysfakcji np. z powodu Twojej pracy to czy na prawdę nie wiesz, że żeby to się zmieniło należy poszukać nowej? Idźmy dalej... Jeżeli

Do odważnych świat należy

Wyrażenie dość znane " Do odważnych świat należy". Dziś spróbujemy się skupić na głębszym sensie pod względem dokonywania wyborów życiowych. Dzisiejsze refleksje wymagają ogromnej uczciwości, bo nie każdy potrafi przyznać się przed samym sobą co do niektórych faktów. Z racji tego, że świat nie jest idealny każdy ma za sobą jakieś przejścia, w związku z tym ciągnie za sobą pewne sprawy, wspomnienia i ludzi. W tym bagażu trzyma również osoby, które w znaczący sposób budziły w nim lawinę uczuć. Nie wszystko poszło zgodnie z planem i wasze drogi się rozeszły. Opcje są dwie, albo zapominasz o uczuciach i zostaje sama postać albo.. tu zaczynają się schody. Nie zapominasz ani o uczuciach, ani o zdarzeniach ani o tej osobie w ogóle. Tworzysz sobie taki mentalny punkt zawieszenia w przeszłości. Czasami nieświadomie, a czasem na własne życzenie przywołujesz to w pamięci, myślisz o tym. Zastanawiasz się też co by było gdyby... To oczywiście w ramach wdzięczności niszczy twoje obecne

Dlaczego nie jesteśmy adorowane?

Każda z Nas drogie Panie bardzo chciałaby być adorowana. Jedne ukrywają to mniej, inne bardziej, jeszcze inne mówią o tyn wprost, ale łączy Nas jedna nienaganna potrzeba- by to miało miejsce. Artykuł z serii "przyznajmy się do własnych mankamentów" więc jeśli któraś z Was boi się fatalnej prawdy, niech zrezygnuję z dalszej lektury. Tak więc wracając, wszystkie tego pragniemy. Potrzeba ta tkwi w Nas od pokoleń, bo adorowane czujemy się doceniane, ładne, kochane, pożądane i tak dalej w zależności od rodzaju komplementów płynących pod naszym adresem. Istnieje jednakże odsetek kobiet, które zdobywane nie są. Zachodzą w głowę co jest nie tak, czy są aż tak tragicznymi wytworami matki natury, że ich twarz przypomina poligon dla chirurgów? MOJE DROGIE PANIE STOP! Zaczniemy najpierw od tego, że jeśli kiedykolwiek pomyślałyście o sobie w ten czy podobny sposób koniecznie zneutralizujcie teraz te myśli w sobie. Każda z Nas jest piękna, na swój indywidualny, często bardzo pokręcony