Przejdź do głównej zawartości

Wybaczyć ?


WYBACZĘ , ALE NIE ZA WSZELKĄ CENĘ - TONUJ SYTUACJĘ .

Poruszę temat , który od wieki wieków jest tematem niepewnym.
Przenieśmy się wyobraźnią , każdy osobno do swej indywidualnej sytuacji kiedy doszło do zachwiania waszego zaufania przez drugą osobę. Pojawia się wtedy zasadniczy problem , wybaczyć czy nie ?
Podejrzewam, że problem z tym miała już niezliczona liczba pokoleń przed nami.
Inaczej na to patrzy facet inaczej kobieta, inaczej człowiek zraniony do cna a inaczej taki, który jedynie lekko się zawiódł. Dylemat jest jednak ten sam .
Największy jest nie z samym faktem czy wybaczyć lecz co będzie później ?

MĘŻCZYZNA

Dość skomplikowany mechanizm zachowawczy i bez dodatkowych obciążeń.
Facet nie jest w stanie wybaczyć głownie rzeczy związanych z jego intymnością , i męskim egiem.
Szczególnie gdy ktoś wkroczy na tak zwane jego terytorium. W kwestii wybaczyć czy nie częściej wybiera nie nawet gdy się z tym nie zgadza. Mężczyźni mają w sobie więcej dumy, jest to być może uwarunkowane tym, że w przyszłości mają być odpowiedzialną głową rodziny, która nie może popełniać błędów i załamywać się. DLATEGO NIE WYBACZAM , bo nie chcę żeby ktoś pomyślał , że uginam się pod presją. Zazwyczaj nie chcą również pokazywać doraźnie swoich uczuć . Na szczęście - nie wszyscy

KOBIETA

Istota posiadająca w sobie wiele sprzeczności. Tak wiele, że prawdopodobnie większość facetów na świecie nie jest w stanie pojąć co dzieję się w naszej psychice. Bardzo emocjonalnie podchodzimy do wszelkiego rodzaju zawodów , szczególnie ze strony osób bliskich naszemu sercu.
W kwestii wybaczyć czy nie częściej jednak WYBACZAMY.
Znakomita większość kobiet w każdej sytuacji bez względu an stopień jej beznadziejności widzi pozytywne strony i horyzonty dla nowych startów. nie istotne czy chodzi tu o związek , przyjaźń czy relacje rodzinne. Zawsze do samego końca staramy się wszystko podźwignąć , co jest utrudnieniem dla nas .
Dlaczego ? Bądźmy szczerzy , w którymś momencie trzeba zrozumieć że to na prawdę nie ma sensu.
My dochodzimy do tego zazwyczaj bardzo późno a potem tego żałujemy.

OGÓLNIE RZECZ BIORĄC|

Myślę , że z połączenia dwóch tych odmiennych podejść do rzeczy można wynegocjować pewien kompromis :
Możemy wybaczać , bo czasem na prawdę warto , ale jeśli już to nie ma kompletnie żadnego sensu i nie wnosi nic nowego w relację to odpuśćmy to sobie i zachowajmy dla siebie resztki swojej godności .
Oczywiście zaraz po tym jak pozbieramy ją z chodnika.


Możemy zacząć wszystko od nowa - ale nie na starych zasadach .


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Związek to nie seks , nie może być przerywany .

Zacznę od złotej myśli dnia jak wyżej w temacie Związek to nie seks , nie może być przerywany. Dlaczego o tym dziś? Ostatnio często słyszy się o nowych sposobach na rozwiązywanie problemów, które przyszły do nas nie wiadomo skąd. Według mnie, osobiście to nie jest rozwiązanie żadnych problemów. Wręcz przeciwnie zaryzykuję stwierdzenie iż jest to element , dzięki któremu z miliona problemów mamy ich milion pięćset. Rozumiem , dochodzi do tego zazwyczaj w prostej sytuacji. Nie możemy znieść siebie nawzajem. Nie możemy lub nie chcemy dojść do porozumienia, unikamy rozmowy ogólnie między nami jest coraz więcej toksycznych napięć. Wtedy jak objawienie gdzieś tam z góry wpada nam na myśl na pozór genialny pomysł , co jak się okazuje później to najgorsza decyzja naszego życia. Jaki? Otóż już wam powiem. Rozstańmy się ! Ale nie na stałe bo to strasznie nie praktyczne, na jakiś czas , na chwilę , na miesiąc , dwa pół roku. Ja się wyszaleję , Ty się wyszalejesz i wrócimy do siebie , wszystko będ

Stosowność bycia szczęśliwym

                                                    Co tak właściwie dla Ciebie znaczy "być szczęśliwym"? Dla mnie to bezkresne odczuwanie satysfakcji z własnego życia. Na tym też oprę dzisiejsze przemyślenia. Dlaczego tak wielu z Nas żyje w dziwnych relacjach, podejmuje decyzje wbrew sobie, rezygnuje z marzeń? Często wtedy słyszę, że jest tak jak jest i to jest w sumie okej więc po co to zmieniać? Nie dowierzam ilekroć to słyszę... Najważniejszą prawdą w życiu jest to, że musimy je przeżyć i kiedyś dobiegnie końca. Dlaczego pozwalamy na to, aby to nasze życie było przeciętne i nie dawało Nam radości, spełnienia i szczęścia?  Właściwie to rozpatrzymy sobie te zwyczajowe wymówki, które wtedy słyszę.  1. A co niby mam zrobić? Genialne pytanie, tylko w tym wypadku to raczej retoryczne. No bo przyjrzyj się uważnie. Jeżeli Twoje życie nie przynosi satysfakcji np. z powodu Twojej pracy to czy na prawdę nie wiesz, że żeby to się zmieniło należy poszukać nowej? Idźmy dalej... Jeżeli

Nic z Niczego,

Nic nie powstaje z niczego. Wszystko ma swój początek, więc i koniec też musi mieć gdzieś. Zawsze myślałam, że jestem najsilniejszym człowiekiem na ziemi jeśli chodzi o psychikę. Traumatyczne dzieciństwo atakowało mnie z każdej możliwej strony i nie pozwalało odpocząć nawet na chwilę. Jednak ja z podniesioną głową szłam do przodu, nie zważając na wszystkie przeciwności, z nadzieją że wszystko wróci na swoje miejsce w dłoni. Mała zagubiona trzynastoletnia dziewczynka biegła przez pokręcone uliczki zaplanowanych zdarzeń i chociaż czuła się cholernie samotna, nie dawała nic po sobie poznać. Zawsze obejmowała więcej niż każdy inny człowiek. Świat dookoła wydawał jej się taki obcy, zimny, agresywny... Zaciskała swoje malutkie pięści i biegła do przodu ja dziecko biegnące przez ciemny park, który wie że na końcu ścieżki czeka na niego ktoś bliski. Nigdy nie pozwalała sobie pomóc. Wydawało jej się, że tego nie potrzebuje. Nie wierzyła w bajeczki, że wszystko wraca i to wróci... Że kiedy